W dwóch miejscach znalazłam info że to odcinek nr. 30 albo 59, niestety żaden z nich.
Chodzi mi o scenę, w której Kasia z Tomkiem pojechali do winnicy na degustację, którą prowadził Piotr Gąsowski. Tomek nastukał się jak bania.
lubię komedie, (Family Guy, TBBT, Flapjack, American Pie...) i ponoć ten serial jest
śmieszny, moi znajomi z liceum lubili, ale ja NIGDY się nie zaśmiałem, ANI RAZU a
oglądałem kilka odcinków, w nadziei, że w końcu spodoba mi się... ...ale lipa i tyle. Czy to
możliwe, by żaden moment mnie nie rozśmieszył??...
...zamieszkania z dziewczyną.
Mnie się nie podobał a żarty uważałem za denne! Problemy przesadzone a sytuacje po prostu chore. Teraz po kilku latach mieszkania z moja kochaną widzę zaskakujące podobieństwa i sytuacje. Przekonacie się sami ;)
odcinków jest 100 nie 117. Ktos w internecie podzielił ostatni sezon na 2 części i ten czwarty miał
mieć 17 odcinków ale ciągle po zsumowaniu jest to 100 odcinków
ale widać musiałam do niego dojrzeć :P Teraz oglądam nałogowo na Comedy Central i nie wyrabiam ze śmiechu: Wilczak + Brodzik = mistrzowska para xD
Ale może dlatego tak brawurowo wypadli, że i w życiu prywatnym są parą (albo zostali później, nie wiem w sumie).
Joanna tylko w tej roli mnie wzrusza. Wilczak...
Chybo nieco zawyżam ocenę - ale to jedna z nielicznych komedii, przy których naprawdę dobrze się bawię. To film, przy oglądaniu którego co chwila wykrzykujemy "o, właśnie tak absurdalnie się czasem zachowujesz, kochanie!" W bardzo prościutki sposób są tu pokazane meandry myślenia dwóch rodzajów człowieka.. i tragiczne...
więcejz napisami Kasia lub Tomek, albo te załosne napisy w trakcie. Jakas totalna żenada. gdyby to odjąc to jeden odcinek trwa około 15 min! Nie licząc tego serial jest naprawde dobry. Można sie niezle posmiac.
To był odcinek w którym kasia i tomek ciągle chodzili do kina, i były przedstawione syuacje
w czasie różnych filmów ? o to był za odcinek ? :)
nie będę się tutaj jakoś szczególnie rozwijał ale.. to jest klasyk.. trzeba zobaczyć..
OUTSTANDING..
Podobno nowe odcinki serialu mają zostać wprowadzone do ramówki tvn w niedalekiej przyszłości,a scenariusz do 1wszego odcinka pisze ponoć Łepkowska. Co o tym sądzicie? Wypali?
Jak się nazywa taki sposób kręcenia serialu? mała ilość osób, serial podzielony, na krótkie skecze, nikt poza bohaterami nie wchodzi w kadr itd itd. Ma to jakąś swoją filmową nazwę?