:D

Kobitką jesteś a nie wiesz ze kobieta zmienną jest? :) Ja tego akurat błędu nie zauważyłem bo są większe.

Wiadomo, że kobieta zmienną jest, a w filmie są większe błędy, ale to jakoś tak mi się rzuciło w oczy :).

Farba mogła jej się trochę zmyć. Domogarow tez miał ufarbowane włosy i czasem ma czarne, a czasem wychodzi jego brazowy naturalny kolor. Ja sama mam naturalne włosy brazowe i raz są ciemne, a raz blond. Koloru wlosow bym sie nie czepiała. Tylko bardziej tych dwoch warkoczów Heleny, którego kazdy jest grubszy osobno niż ten spleciony w jeden.

Ja się czepiłam koloru włosów tylko i wyłącznie dlatego, że to jednak film kostiumowy, akcja rozgrywa się w XVII wieku, a wtedy farb do włosów jeszcze nie było :).
A o tych warkoczach też czytałam. Faktycznie, coś w tym jest.

A mnie chodziło o to, ze aktorom farbowano włosy do roli. Jak wiemy Scorupco to blondynka, a Domogarow to szatyn. A nie, że robiły to postacie z filmu. Okres zdjęciowy był dosć długi. I pewnie poprawiano kolor aktorom przez charakteryzatorki. Nie zawsze kręcono sceny w tym samym miejscu dzien po dniu. To tez może byc wina oświetlenia. Np Skrzetuski w scenie rozpaczy na zgliszczach Rozlogow jest trochę bardziej rudawy niz blond.

U filmowego Bohuna przyuważyłam ten brąz w scenie tańca :).

Jaśniejsze włosy tez ma w Czortowym Jarze w chacie. Natomiast na zewnatrz ma czarne. Brazowe włosy ma podczas pojedynku, a podczas uwolnienia go przez Skrzetuskiego snów czarne.

Mogli sobie już całkiem te farbowania odpuścić :).

Farbowanie włosów i ogólnie charakteryzacja jest obecna prawie w każdym filmie, a już w historyczno- kostiumowym to wogule ;)

Dokładnie, masz rację. Oświetlenie ma wielkie znaczenie, często pora dnia, padanie światła i kolor włosów wydaje się inny. Często możemy też zaobserwować, że na zdjęciu wyjdą nam ciemniejsze bądź jaśniejsze włosy i tak samo jest z kamerą. Zresztą człowiekowi kolor włosów też trochę się zmienia w ciągu życia ( oczywiście nie diametralnie ale o kilka odcieni), tak więc nie ma się co dziwić i czepiać;)

Mylisz się! Kobiety farbowały swoje włosy OD WIEKÓW! Naturalnymi barwnikami! Pamiętam np.opis życia w średniowiecznej Italii, kobiety tam farbowały swoje włosy henną już w XIII w., ale pewny jestem, że czyniły to niewiasty i w starożytności.