Nie moge niczego o niej powiedziec jako o czlowieku , bo jej nie znam . Ale jako aktorka to jest na polce z tymi celebrytkami , z kastingow . Nawet zdziwilam sie , ze skonczyla fachowa szkole w kierunku aktorstwa . Nie lubie ogladac jej jao podgrywajacej jakakolwiek role . W Magdzie M. niby mloda a stara , wymazana czekolada , w kokardkach i smiesznych bamboszkach . Nic z tej tzw. dekoracji nie pasowalo do niej . Nie ujela mnie w tych przebierankach . W tym Domu nad rozlewiskiem tez cienka . Kobieta nie ma zdolnosci , talentu do tego zawodu . Uparla sie do tego zawodu jak Mandaryna do spiewania . Nie rozumiem dlaczego tak jest , po co to sie wyrabia . I tak kladzie sie na lopatki nasze kino i teatr . Niech zajmie sie dziecmi , mezem , gotowaniem . Albo niech zmieni zawod , bo psuje moj smak .